W Brnie już właściwie nastała wiosna. Ostatniej niedzieli dokonałam premiery krótkich spodenek w tym sezonie, ostatnio również zakupiłam nowiusieńki i zieloniutki rower. Kolor ten sprawia nie tylko to, że ludzie się za nim oglądają, ale także mi przypomina, że to już. WIOSNA! Wystartowała z małymi, powoli i nieśmiało pękającymi pączkami na drzewach. Spacerując po ulicach Brna można ją poznać również w inny, trochę bardziej nietypowy sposób: w uliczkach brneńskiego centrum od czasu do czasu czuć lekko duszący zapach marihuany. Początek wiosny oznacza również, że rozpoczął sie sezon wycieczkowy. Jeśli tak jak i ja tęskniliście za leniwymi spacerami w ciepłe wieczory po czeskich miasteczkach lub raźnym marszem przez las co sobotę, ten artykuł może służyć za inspirację. Dziś przedstawiam 3 propozycje wycieczek w okolicach Brna – idealnych na słoneczną sobotę!

Moravský Kras

Pierwsza z propozycji wiąże się z położonym na północ od Brna Moravskim Krasem. To jeden z najważniejszych regionów krasowych w Europie Środkowej, na obszarze którego znajduje się ponad 1100 jaskiń. Do niektórych z nich dostępu nie ma; inne można zwiedzać z przewodnikiem, na przykład słynną jaskinię Punkevní ze spływem łódką podziemną rzeką i spacerem pod ziemią aż do przepaści Macocha. To z kolei dawna komora jaskini, której strop spadł, tworząc dziś przepięknej urody zielone widowisko. Jej nazwa związana jest ze smutną opowieścią rodzinnej tragedii, w skutek której pewna macocha, gryziona wyrzutami sumienia po próbie zabójstwa pasierba, rzuciła się w przepaść. Podobno w burzowe i wietrzne dni do dziś można z wnętrza przepaści słyszeć jej płacz…

Tajemnicze jaskinie

Oprócz Punkevní, Moravský Kras kryje wiele innych jaskiń, a wraz z nimi, pogrzebane pod kamieniami tajemnice. Część z nich wiąże się z dawnymi mieszkańcami tych ziem; dawnymi – to znaczy takimi, którzy, według badaczy, zamieszkiwali ją już od czasu peleolitu. Znaleziono w nich na przykład obraz przedstawiający walkę bizonów, ale także ludzkie kości; niektórzy prawdopodobnie padli ofiarą zawalenia się stropu i zostali na tysiące lat nim przysypani; inni zostali dosłownie złożeni w ofierze w pradawnym rytuale dawnych ludów. Część z jaskiń dostępna jest po uiszczeniu opłaty wraz z przewodnikiem, który opowiada o ich historii  i charakterystyce. Część można odwiedzić samemu, np. pieczarę Pekárna, która ma pond 60 m długości albo jaskinię Netopýrka, która skrywa w sobie magiczną grę świateł w swych ciemnych czeluściach, główną komorę i kilka korytarzy prowadzących do potoku. Wraz z dobrą czołówką wejść tam można samemu i w ciszy pozachwycać się miejscem, w którym czas zatrzymał się przed wiekami. Ciekawym punktem na mapie Moravskiego krasu jest także jaskinia Býčí skála, która udostępniana jest do zwiedzania zazwyczaj kilka razy w roku. Jaskinia ta dawniej najprawdopodobniej pełniła funkcję świątyni, w której pełniono rytuały; znaleziono w niej wiele kości młodych kobiet z uciętymi głowami lub nogami. W czasie II wojny światowej Niemcy stworzyli tutaj podziemną fabrykę, czym nieodwracalnie zniszczyli możliwość dokładniejszego zbadania znalezisk. Moravský kras to wspaniała miejscówka na jednodniowe wycieczki. Oprócz kilku dojazdowych dróg jest odcięty od świata zewnętrznego; panuje w nim cisza i spokój.

Brneńska tama i zamek Veveří

Druga propozycja wiąże się z samym Brnem. Na rzece Svratce znajduje się tama, lokalnie zwana brněnską přehradą. Jest to centrum sportów wodnych, plaż miejskich i ładnego nabrzeża. To także idealne miejsce na niedzielny spacer! Do tamy można się dostać autobusem lub tramwajem z centrum miasta lub dojechać autem (na miejscu znajduje się parking). Dalej pieszo lub rowerem, bowiem wokół zbiornika wodnego prowadzi urocza ścieżka, która ok. 10 km dalej kończy się u bram zamku Veveří. W sezonie letnim (od maja do września 9-18; w kwietniu i październiku w weekendy oraz święta państwowe 9-17) możliwe jest zwiedzanie, ceny wynoszą odpowiednio 30 i 180 CZK za wstęp na teren zamku i do sal.  Veveří do niedawna był jednym z największych i najbardziej zaniedbanych zamków na Morawie. Dziś jego stan jest już znacznie lepszy. Z ciekawostek – w okolicy zamku rosną drzewa, które pamiętają jeszcze czasy najazdu Szwedów z XVII w. Idąc ścieżką w kierunku zamku można zauważyć także przęsła mostu, będącego częścią nieistniejącej autostrady, którą budowali tutaj naziści. Dziś to tylko kawał betonu, który przypomina o mrocznych czasach. Powrót można wykonać pieszo tą samą drogą, autobusem do Brna lub łódką, które pływają z tamy aż do samego zamku w sezonie letnim.

Mariánské údolí – świadek historii

Trzecią propozycją jest wycieczka do Mariánskégo údolí. To dolina niedaleko północno-zachodnich obrzeży Brna, w pobliżu dzielnicy Líšeň, dokąd można dojechać autobusem nr 55. Doliną płynie rzeka Říčka; w jej pobliżu znajdują się również niektóre z jaskiń Moravskiego krasu. Kiedyś była świadkiem wydarzeń ze świata polityki: tutaj przed II wojną światową odbyła się demonstracja przeciw szerzeniu się nazizmu w Europie, po wojnie czesko-słowaccy przywódcy organizowali tutaj wiece poparcia partii komunistycznej. Dziś dawne loże i schody porosłe są mchem, trawą i drzewami i popadają w ruinę. Turyści lub mieszkańcy Brna, którzy szukają wytchnienia w weekendy, siadają z piwem lub kofolą w kilku hospodach, a także zjeżdzają z kolejki górskiej, która znajduje się w pobliżu. To wspaniałe miejsce, by odpocząć od zgiełku miasta i przespacerować się w miejscu pełnym natury. Możecie wziąć ze sobą kijki lub rower.

 

Do zobaczenia na szlaku!

 

Marta