Czechy weekendowo, Urlop

Dobre knajpy w Brnie

 W kalendarzu mamy środek czerwca, tymczasem za oknem – jakby już lato. Pogoda iście wakacyjna – a skoro tak, to dobry pretekst żeby pogadać trochę o dobrych knajpach w Brnie. Tak, w Brnie – bo tych praskich po pierwsze jakoś wybitnie nie znam, po drugie, wskazówek dokąd w Pradze zabłądzić jest w sieci cała masa.… Read More Dobre knajpy w Brnie

Czechy weekendowo, Urlop

Wysoczyna

Wiosna za progiem. Tym razem chyba już na serio – w weekend byliśmy na mandlonich, a to w brneńskiej gwarze oznacza, że mamy już drugą połowę marca, czyli wiosnę. Mandloně to migdałowce, konkretnie migdałowce rosnące w Hustopečich na Południowych Morawach, które wiosną rozkwitają i swoim pięknem przyciągają rzesze fanów. Podziwianiu kwitnących migdałowców towarzyszy kosztowanie wina… Read More Wysoczyna

Czechy weekendowo, Urlop

Parki Narodowe w Czechach

Cześć wam jeszcze we wrześniu i cześć z powrotem tym razem z mojej poznańskiej bazy. Dzisiejszy wpis rozpocznę od pytania – od czego zaczynacie planowanie podróżowania po nowym dla Was kraju? Udajecie się do księgarni po przewodnik? Kupujecie mapy? Czytacie blogi podróżnicze? Albo może znajdujecie blogi/treści tworzone przez polskich ekspatów (których przecież na całym świecie… Read More Parki Narodowe w Czechach

Czechy weekendowo, Urlop

Spływ po Wełtawie

Ostatni weekend to trzy dni pełne doznań. To była przygoda! Moja buzia rozciąga się w uśmiechu na samo wspomnienie, bo nie zabrakło w nim niczego: było dużo wody, rzeki i kajaków, świetna zabawa, miłe towarzystwo i przede wszystkim – wspaniała przyroda na wyciągnięcie ręki. Tak się bowiem złożyło, że spełniłam moje dawne marzenie – w… Read More Spływ po Wełtawie

Czechy weekendowo, Urlop

Południowe Morawy

Południowe Morawy. Gdybym miała wskazać region, który wzbudza we mnie jednocześnie nutę nostalgii i poirytowanie – to bez wątpienia wybrałabym właśnie Południowe Morawy. To region, który z początku tylko mnie irytował. Dlaczego?… Ano dlatego, że wydawało mi się, że ze wszystkich możliwych czeskich regionów trafił mi się ten… najnudniejszy. Najgorętszy. Wysuszony. I prawie bez drzew!… Read More Południowe Morawy

Czechy weekendowo, Urlop

Ruiny gotyckiego zamku Rokštejn w sercu Wysoczyny

Kiedyś żyłam od wakacji do wakacji.  To znaczy – w międzyczasie żyłam sobie zupełnie zadowalająco, ale z jakiegoś powodu nie uważałam, że na moją codzienność mogę patrzeć oczami przyjezdnego, to jest kogoś, kto patrzy na okolicę, jakby widział ją po raz pierwszy. Jakiś czas temu odkryłam zjawisko mikrozachwytów. Dotarło do mnie, że lubię, gdy coś… Read More Ruiny gotyckiego zamku Rokštejn w sercu Wysoczyny

Czechy weekendowo, Urlop

Majowy wypad do Parku Podyje

Ostatnio nie mam weny do tworzenia treści. Albo może inaczej – wena jest, pomysły są, ale brak sił realizację. Chyba dopadło mnie przedwiosenne przesilenie, sypiam po 10 godzin i więcej. Dołóżmy do tego pracę, dotychczasowe zamknięcie (dopiero od niedawna cieszymy się względną wolnością) i chandra gotowa. Tymczasem w poczekalni blogowej czeka kilka artykułów, m. in.… Read More Majowy wypad do Parku Podyje

Czechy weekendowo, Urlop

Bajkowy Tabor

Styczniowe niedzielne popołudnie. Ogarnia mnie niemoc, ale i niechęć, do robienia czegokolwiek. Problem polega na tym, że mój fotel oraz łóżko zostały zaanektowane przez Lubego, aktualnie zionącego na lewo i prawo covidem, a ja, pozornie jeszcze zdrowa, staram się źródeł zakażenia unikać. Co bywa wyzwaniem na 40 metrach kwadratowych i nałożonej kwarantannie. Do wyboru pozostaje… Read More Bajkowy Tabor