W ostatni weekend popędziłam do Poznania. Nie tylko dlatego, że to moje rodzinne miasto ani że piękne ono i warte odwiedzenia, chociaż to wszystko prawda. W Poznaniu w ten weekend odbyła się konferencja Influencer Live Poznań, w której miałam okazje po raz drugi uczestniczyć. Po raz pierwszy pod tą nazwą, konferencja odbyła się na terenie dawnych Targów Poznańskich, dziś znanych [albo nieznanych, bo zmiana nastąpiła przed kilkoma miesiącami] Poznań Conference Center. No i jak było? Za-je-faj-nie!

Influencer Live Poznań

Powiem szczerze: jak jechałam na tę konferencję pierwszy raz, w zeszłym roku, byłam troszeczkę posikana. Dwojako: to znaczy, nie, nie musiałam się przebierać, ale: 1. uczestnictwo polegało na selekcji i byłam przeszczęśliwa, że ja, ja, z moim maluczkim i nic-nie-znaczącym-blogiem się dostałam, 2. poszłam tam zupełnie sama i nie znając absolutnie nikogo. Oprócz gwiazd blogosfery, rzecz jasna. Którzy jednak nie znali mnie. Cóż.

W tym roku było trochę inaczej, bo na konferencję wybrała się również moja koleżanka ze studiów, a obecnie autorką bloga Caroline’s twist – a więc było trochę raźniej na start. Nie zmienia to w ogóle faktu, że obie imprezy były świetne; zarówno pod względem organizacji, jak i merytoryki. O matko, ile ja się przez te dwa dni dowiedziałam!

Spotkanie… blogerów?

Ale o co właściwie chodzi? Influencer Live Poznań [nazwa dość dziwna, wiem, ale to w sumie spotkanie dziwnych ludzi o dziwnych zainteresowaniach, więc może pasuje] to wydarzenie, na którym spotyka się większość najlepszych polskich twórców internetowych. Już nie tylko blogerów, ale także youtuberów, instagramerów, facebookerów i innych dziwnych stworzeń. Liczy się twórczość i Internet. Wśród prelegentów znajdują się i te najbardziej znane i te wschodzące nazwiska. Co mnie w tym tak kręci? Po pierwsze, merytoryczność. Prelekcje zazwyczaj są świetnie przygotowane, tematyka bardzo na czasie i interesująca każdego internetowego twórcę, a sami prelegenci to nierzadko po prostu osobowościowe bomby. Uczestnictwo w takim wydarzeniu dla mnie osobiście to niesamowity kop inspiracyjno-motywujący. +1000 do kreatywności i pomysłowości, nakierowanie na odpowiednie tory, ciekawostki z branży, wskazówki.

Plejada gwiazd

No to kogo spotkałam? [względnie podglądałam, bo jako osoba obdarzona dogłębną nieśmiałością podejść niestety się nie odważyłam.]

#PaniSwojegoCzasu. Pani Swojego Czasu zajmuje się tematem, bądźmy szczerzy, nudnym jak flaki z olejem. Sama to zresztą przyznała. Planowanie i organizowanie czasu raczej nie bywa wymieniane jako pasjonujące hobby. Ta kobieta jednak uczyniła z tego tematu bombę. Prawdopodobnie zasługę ma tutaj jej osobowość oraz fakt, że Ola przy okazji planowania przemyca wiele tematów motywacyjnych i dowartościowujących. Te 30 minut jej prezentacji to po prostu show. To trzeba przeżyć, żeby zrozumieć! ?

#PawełTkaczyk. Profesjonalista. Showman. Przedstawia statystyki niemal tak dobrze, jak Janina. Okrasza wykresy żartem. Jednocześnie opowiada o kondycji polskiej blogosfery i współczesnych trendach okiem marketera, który stoi po drugiej strony barykady. Obnaża fałsz fałszywych followersów i plastikowych kont. Sztos.

#KrzysztofGonciarz. To prawdopodobnie najbardziej znany polski twórca internetowy, którego – haha! – do niedawna jeszcze nie znałam. Żeby było śmieszniej, poznałam go jako „kolegę, z którym pracuje Kasia Meciński”. Teraz bawi mnie własna nieznajomość tematu; filmiki Krzysztofa robią megawrażenie, widać oko do kadrów i umiejętności montażu, a przede wszystkim – pomysły. Wywiad z Krzysztofem, poprowadzony przez Macieja Budzicha, to był jeden z lepszych wywiadów, jakie miałam okazje oglądać.

#Janina. Czy Janinę w ogóle trzeba przedstawiać?… No dobrze, Janina to osoba, która zajmuje się jeszcze nudniejszą materią niż Pani Swojego Czasu, a mianowicie statystyką. Opowiada o wykresach, cyfrach, procentach i ogólnie przekonuje, że ich czytanie wykracza poza zdolności poznawcze wielu polityków. Przy okazji sprawia, że regularnie opluwam własny monitor śliną tudzież innych widzów siedzących przede mną w przypadku słuchania jej na żywo. Janina opowiada o wykresach tak, że gdybym mogła cofnąć czas, poszłabym na studia ekonomiczne, byle tylko posmakować statystyki!

Warto być przyzwoitym

Co było największym zaskoczeniem? Prawdopodobnie pojawienie się Roberta Biedronia [byłam świadoma, że się pojawi, ale nie do końca rozumiałam – po co :D] – Robert na początku był i trochę spięty, i trochę sztucznie próbował się przypodobać widowni… ale potem się rozkręcił i hasłem, że warto zmieniać świat na lepsze, otworzył konferencję.

To hasło powtarzało się wielokrotnie, niezależnie, z ust różnych prelegentów. Nie wiem, czy byli tego świadomi, ale najczęściej cytowaną osobą na całej konferencji był chyba… Władysław Bartoszewski. Jego #WartoByćPrzyzwoitym jeszcze długo wibrowało w mojej głowie po jej zakończeniu.

W sobotni wieczór odbyła się Gala Twórców –  została przyznana nagroda Twórcy Roku oraz nagrody w kilku konkretnych kategoriach. Tutaj możecie spojrzeć na cała listę nagrodzonych, ja polecę tylko dwie osoby, których twórczość obserwuję i uważam, że jak najbardziej zasłużyły na nagrody: Kasia Gandor z jej kanałem naukowym oraz Makulscy.com, którzy piszą o podróżowaniu po świecie z psiakiem.

Ach, co to był za weekend! Na kolejny przyjdzie nam czekać aż rok…

To gdzie widzimy się następnym razem?

…chociaż ciekawych imprez około-blogowych oraz podróżniczych w Polsce nie brakuje! Już w połowie czerwca we Wrocławiu odbędzie się kolejna edycja festiwalu podróżniczego Wachlarz. To świetna impreza, która łączy formę krótkich, 20-paro-minutowych prezentacji z tematami podróżniczymi. W tym roku hasłem przewodnik jest wolność. To z kim się widzę w kuluarach? ?

Marta

PS Z moich ulubionych twórców na youtubie nie zabrakło też Kasi Mecinski i Weroniki Truszczyńskiej! [pierwsza opowiada o życiu w Ameryce, druga w Chinach – polecam, jeśli nie znacie!]

PS2 Tyle tych kanałów genialnych teraz jest, że chyba zasłużą na osobny post. Ostatnio więcej oglądam youtube’a niż seriali. [Chciałam napisać: telewizji, ale telewizji w sumie już nie oglądam. Seriali jednak oglądam. Dużo.]