Dziecko przełomu wieków. Ciekawe świata, trochę naiwne, trochę idealistyczne.

Z wykształcenia hispanistka, z zawodu konsultantka IT i tłumaczka, z pasji badaczka czeskości i polskości.

Pisarka, czytelniczka, lingwistka, nauczycielka. Feministka. Prawdopodobnie w tej kolejności.

Tych rzeczowników mogłabym z powodzeniem dodać jeszcze kilka – stąd ten patchwork w nazwie. Blog patchworkowy, bo życie jest tak różnorodne, że pisanie tylko o jednym wydało mi się pomysłem zgoła niedorzecznym. Głównym tematem są oczywiście Czechy, niemniej jednak znajdziecie tutaj też kilka innych motywów, które równie mnie pasjonują.

Pierwszym impulsem do blogowania była chęć dzielenia się poznanym skrawkiem świata. Czechami zainteresowałam się niejako z przypadku, z powodu pewnego Czecha. Ten Czech od kilku dobrych lat towarzyszy mi w mojej podróży po czeskiej i nie tylko rzeczywistości, natomiast samo zainteresowanie nowym krajem przerodziło się w pasję, znajomość języka, wielokrotne podróżowanie za południową granicę, bardziej świadome spojrzenie na własny naród, a w końcu także przeprowadzę do Czech.

To chyba właśnie to: chęć poznania siebie i zrozumienie ciężkiej, skomplikowanej historii pchnęła mnie za granicę. Semestr 2012-13 spędziłam w deszczowym Santiago de Compostela w Hiszpanii, szlifując hiszpański, 7 miesięcy w sezonie 2015-2016 natomiast w Brnie w Republice Czeskiej – poznając smaczki emigracji i z bliska testując, co to właściwie znaczy być Czechem/Czeszką. W tej chwili mieszkam w uroczym sercu Połudnoiwych Moraw – Brnie, a moje mniejsze i większe wycieczki po czeskiej ziemi zmieniam w relacje na blogu.

Marzeń mam sporo. Te największe związane są z wydaniem książki, którą piszę nieprzerwanie od 17 lat, oraz przeprowadzką w dzikie górskie ostępy i życiu bliżej natury. Dziś mieszkam w dużym mieście, pracuję na własny rachunek, a ciągoty do przyrody odbijam sobie wypadami w różne miejsca w wolnej chwili. O nich zapewne też poczytacie.

Zapraszam więc do lektury bloga – tutaj dowiecie się, jak po nim nawigować.

Marta