Gospodarka i polityka

Historia konfliktu o Zaolzie

Zaolzie to tereny dawnego Księstwa Cieszyńskiego, czyli Těšínska. Nazwa powstała w latach 20. XX wieku, gdy mieszkający tam Polacy określali tereny zajęte przez Czechosłowację – te „za rzeką” (Olszą), czyli czeskie. Termin ten jest polonocentryczny, tzn. określa tereny te z polskiego punktu widzenia i nie jest też do końca dokładny, bo jego część znajduje się też na drugim brzegu rzeki.

Tło historyczne

Tereny te do roku 1918 były częścią Austro-Węgier. Po zakończeniu I wojny światowej pretensje do tych terenów zgłosiły dwa nowopowstałe kraje: Polska i Czechosłowacja. Polacy na zasadzie etniczności (tzn. że większość ludności była polska),  Czechosłowacy – na zasadzie historyczności (tereny te były pod panowaniem korony czeskiej nieprzerwanie już od roku 1292); dla Czechosłowacji bardzo ważna była przebiegająca przez Cieszyn linia kolejowa, jako jedyna łącząca Czechy ze Słowacją. Wyznaczono więc linię demarkacyjną, oczekując ustaleń Ententy.

Zarzewie konfliktu

Zwykli ludzie w regionie do tej pory raczej nie szczególnie pałali miłością do jednego lub drugiego kraju; wszyscy byli po prostu „swoi”, jedni rozumieli drugich. Ostre spory zaczęły się pojawiać, gdy doszło do zaostrzenia konfliktu – 28 listopada 1918 r. polska strona rozpisała wybory do Sejmu – również na terenach, które oficjalnie jej jeszcze nie były. Praga uznała to za politykę faktów dokonanych i wysłała do walki wojsko, które zepchnęło polskie siły aż do Skoczowa.

Nowa rzeczywistość czeska

Obie strony swoje pretensje wysuwały na podstawie uznawanych przesłanek, których jednak same nie szanowały w odniesieniu do innych krajów (np. Czesi używali argumentu historycznego, którego nie przyjmowali od Węgrów siłą dołączonych do południowej Słowacji; Polacy natomiast głosili podstawę etniczną, a sami dołączali do siebie tereny etnicznie ukraińskie i białoruskie, nie respektując praw tych narodów do samostanowienia). Było to więc zderzenie dwóch narodowych egoizmów.

Cieszyn

Ustalenia międzynarodowe a rzeczywistość

Dodatkowy smaczek sprawie nadaje fakt, że Polska Zaolzie miała dostać niejako „w nagrodę” za obronę Europy przed szarżującymi ze wschodu bolszewikami; potem się jednak okazało, że ten fakt zaważył na przegranej z Czechosłowakami, bo polskie wojsko nie było już w stanie bronić granicy, będąc uwiązanym na wschodzie. Czechosłowacy Zaolzie zdobyli, przyczyniając się do zrodzenia nienawiści do ich kraju wśród ludności polskiej. Praga zresztą Polaków dyskryminowała – np. zmuszając ich do posyłania dzieci do szkół czeskich (za odmowę grożąc choćby wyrzuceniem z pracy).

Sytuacja odwróciła się jednak w 1938 r., gdy przypięta do muru przez Hitlera Czechosłowacja przyjmowała jego ultimatum o oddaniu części swoich terenów – Polska skorzystała z pomocy niemieckiego dyktatora i zajęła Zaolzie siłą. To jednak w Polsce na długo nie zostało…

Dzisiejszy Cieszyn

Po II wojnie światowej nastroje były nadal bojowe, jednak towarzysz Stalin zabronił braterskim narodom walki. Wróciły ustalenia sprzed monachijskich ustaleń; w 1958 r. Polska ostatecznie zrezygnowała z walki o Zaolzie. Do dziś na tych terenach żyje polska mniejszość; w 2011 r. było to ok. 30 tys. ludzi.

Dziś Cieszyn i Czeski Cieszyn to dwa organizmy tego samego miasta – które układ z Schengen połączył na nowo. Ludzie mogą zapomnieć o dawnych krzywdach i znowu cieszyć się po prostu wspólnym życiem. A kto w Cieszynie był, ten wie, że tam cieszyć się jest czym, bo okolica przepiękna, miasto wspaniałe, a i czeskiego piwa nie brakuje. Tutaj poczytacie więcej o mojej wizycie w tym pięknym mieście.

PS Przy tworzeniu wpisu korzystałam z książki Czesi. Przewodnik po historii narodu i państwa Petra Jokeša.

PS A gdybyście chcieli poznać trochę bliżej codzienne losy mieszkańców Zaolzia z początku konfliktu, serdecznie polecam Wam książkę Šikmý kostel: Románová kronika ztraceného města, léta 1894-1921 autorstwa Karin Lednickiej.