Bałkański roadtrip
Droga, droga… i jeszcze raz droga Kilometry umykały pod kołami. Auto cicho sunęło po równej, prostej niczym stół autostradzie. Tylko szum klimatyzacji zdradzał, że pojazd poruszał się z prędkością ponad 140 km/h. Jechaliśmy już szóstą godzinę, ze skupieniem śledząc mapę na komórce. Krajobraz za oknem zmieniał się zaskakująco szybko: początkowe płaskie pola zastąpiły alpejskie łąki… Read More Bałkański roadtrip